WIADOMOŚCI

Sainz junior może zadebiutować w Caterhamie?
Sainz junior może zadebiutować w Caterhamie?
Hiszpańskie media prześcigają się w plotkowaniu na temat przyszłości Carlosa Sainza juniora, który niewątpliwie ma przed sobą szansę znalezienia się wcześniej czy później w stawce kierowców Formuły 1.
baner_rbr_v3.jpg
El Mundo Deportivo poinformowało, że podczas weekendu na torze Silverstone odbyły się rozmowy pomiędzy Helmutem Marko, ojcem Carlosa Sainza oraz nowym doradcą zespołu Caterham, Colinem Kollesem, dotyczące ewentualnego debiutu w barwach ekipy z Leafield podopiecznego Red Bulla.

Spekulacje mówią nawet o możliwości zastąpienia na stałe Kamui Kobayashiego już od GP Niemiec.

Plotki te z pewnością wiążą się osobą z Colina Kollesa, który jako szef zespołu HRT w przeszłości utrzymywał dobre relacje z Red Bullem i umożliwił wyścigowy debiut Danielowi Ricciardo, który sukcesywnie awansował w szeregach programu juniorskiego Red Bulla aż w sezonie 2014 otrzymał szansę poprowadzenia bolidu RB10 u boku Sebastiana Vettela.

Według plotek Red Bull za umożliwienie debiutu Carlosa Sainza w tym sezonie miałby darować ekipie Caterhama dług za skrzynie biegów.

O ile taki scenariusz na chwilę obecną wydaje się mało prawdopodobny inny hiszpański dziennik, AS, podał że w przypadku braku porozumienia, Sainz wkrótce zadebiutuje w bolidzie Toro Rosso podczas któregoś z piątkowych treningów, aby w przyszłym roku móc znaleźć się na stałe w młodszej ekipie Red Bulla. Nie trudno się domyślić, że miałby w niej zastąpić Jeana-Erica Vergne.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

8 KOMENTARZY
avatar
GregoryMcL

10.07.2014 11:39

0

za Kamui Kobayashiego szkoda , ale z drugiej strony szkoda że KOB, marnuje się w Caterhamie zostaje dublewany ryzyko nie skończenia wyścigu to nie dla niego. Dla mnie Caterham i Marussia to zespoły dla Debiutantów ale dla Doświadczonych zawodników. A motyw dobry korzystny dają pojeździć pół sezonu Sainzi , a w zamian mają uregulowanie rachunki za Skrzynie biegów.


avatar
GregoryMcL

10.07.2014 11:41

0

ale nie dla Doświadczonych zawodników miało być w drugim zdaniu.


avatar
Nutella_w_pomid

10.07.2014 11:58

0

Nie mam nic przeciwko, ze dać szansę Saintzowi, żeby się wykazał, ale czy nie lepiej byłoby gdyby wszedł do Caterhama, ale za Ericssona? Ten Szwed kompletnie nic nie pokazał jak dotychczas a i więcej błędów popełnia.


avatar
Skoczek130

10.07.2014 12:03

0

Caterham dla Sainza byłby dobrym poligonem doświadczalnym. Wielu krytykowało posadę w HRT Ricciardo, a jednak było to dobre miejsce na nabranie doświadczenia i obycie w bolidzie F1, tym bardziej tak trudnym w prowadzeniu, jak F111. To m.in. sprawia, iż teraz Australijczyk świetnie radzi sobie z nerwowym tyłem RB10. :))


avatar
Michael Schumi

10.07.2014 13:08

0

Uczepili się Kobayashiego, mimo, że jest inny koleś - Guttierez. Wg mnie kompletny i niesamowity słabeusz, chyba że Kobayashi popróbuje wrócić znowu do Saubera za rok właśnie za niego.


avatar
Skoczek130

10.07.2014 22:08

0

@Michael Schumi - ale czy RB łączy coś z Sauberem?? Nie... ;) Z Caterhamem... i owszem... ;)


avatar
Michael Schumi

10.07.2014 23:09

0

@6 No to może tak: Kobayashi wypada z Caterhama, składa swoją ofertę Sauberowi, a on go bierze w miejsce Estebana. Teraz może byłoby konkretniej, bo dla mnie Guttierez nie ma jakichś rewelacji w swojej karierze w F1.


avatar
devious

11.07.2014 00:30

0

@7 Głupoty gadasz. Za Guttierezem stoją duże pieniądze - o jakich Kobayashi może tylko pomarzyć. Jakby Japończyka było stać - to wykupił by sobie miejsce w lepszej ekipie już wcześniej. Guttierez jeździ słabo tak jak i Ericsson, Sutil czy Maldonado - ale ich trzymają w zespołach pieniądze. Kobayashi nie ma szans "wygryźć" takich kierowców. A że sam nie ma "pleców" sponsorskich - to niedługo pewnie i tak wypadnie z F1. Inna sprawa to forma Saubera - awans z cienkiego Caterhama do niewiele lepszego Saubera to niezbyt duży awans. Dla Saubera też nie ma to znaczenia czy na 12 miejscu będzie Guttierez czy na 11 Kobayashi. A niestety Japończyk nie gwarantuje lepszych wyników niż obecna para Saubera. Dla zespołu walczącego o "życie" ważniejsze są jednak pewne pieniądze sponsorów niż niepewne pieniądze za miejsce w klasyfikacji kierowców. Dlatego wolą przeciętnych paydriverów niż niewiele lepszych kierowców bez wkładu (Kobayashi, Kovalainen i wielu innych). Ideałem są oczywiście płacący a jednocześnie szybcy kierowcy - jak np. Bianchi :)


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu